Dziecko z alergią na kempingu – jak sobie poradzić?

Dziecko z alergią na kempingu – jak sobie poradzić? – główne zdjęcie

Życie z alergią

Alergie są dziś utrapieniem milionów ludzi. Uczulać może praktycznie wszystko, począwszy od jedzenia, a skończywszy na pyłkach i kurzu. Można się zastanawiać czy przyczyną jest osłabienie naszej odporności, czy rosnące zanieczyszczenie środowiska, ale najważniejsze jest, by alergia miała jak najmniejszy wpływ na nasze życie – a także na życie naszych dzieci.

To, że nasz potomek jest alergikiem, nie oznacza, że musi zrezygnować z okazji do zabawy. Wręcz przeciwnie – możemy zapewnić mu cudowne wakacje podczas pobytu na kempingu. Wcześniej jednak należy wszystko dokładnie zaplanować, przeprowadzić krótkie „szkolenie” i pamiętać o kilku rzeczach

Plan awaryjny

Przed wyjazdem trzeba odbyć z dzieckiem poważną rozmowę w celu wyjaśnienia mu, na co powinno uważać. Jeśli ma alergię na jakiś składnik jedzenia, należy je – dosłownie – uczulić na to, by nie przyjmowało poczęstunku od obcych przebywających na kempingu. Zresztą, to akurat jest istotne bez względu na to, czy maluch ma alergię, czy nie.

Jednak musimy mieć świadomość, że mówimy do dziecka, które może albo słuchać nas z umiarkowaną uwagą, albo szybko zapomnieć o ostrzeżeniach. Dlatego, mimo tłumaczeń, należy przygotować plan awaryjny. Zalicza się do niego m.in. sprawdzenie placówek medycznych i szpitali znajdujących się najbliżej kempingu, zabranie ze sobą zapasowych leków (bądź inhalatora, jeśli maluch jest astmatykiem), a także założenie dziecku opaski z informacją o alergii. To ważne szczególnie, jeśli cierpi na mało znane schorzenie, którego nazwy nie da rady zapamiętać. Takie opaski można bez problemu zamówić przez Internet i naprawdę warto zaopatrzyć w nie potomka.

Różne sposoby na różne alergie

Jeśli dziecko jest uczulone na ukąszenia owadów, trzeba zrezygnować ze spacerów wśród kwitnących kwiatów, przyciągają bowiem pszczoły i osy. Unikać należy również potoków, jezior i terenów podmokłych – roi się w nich od komarów. Z tego samego powodu wszelkie wycieczki najlepiej kończyć przed zmierzchem. Naszym niezbędnikiem podczas wakacji będzie środek odstraszający owady.

Dziecko wrażliwe na słońce może zwiedzać okolicę w kapeluszu z dużym rondem, po wcześniejszym wysmarowaniu skóry kremem z wysokim filtrem. Z kolei jeśli cierpi na astmę, przed wyjazdem musimy dokładnie wyczyścić i wysuszyć namiot, by nie dopuścić do powstania zarodników pleśni. Jeśli powodem alergii są pyłki, szukajmy stanowiska jak najdalej od świeżo skoszonej trawy, a na czas snu zamykajmy okna kampera.

Kemping z małym alergikiem to duże wyzwanie. Ale po odpowiednim przygotowaniu cała rodzina może świetnie się bawić podczas takich wakacji.

Ken.G
Ken.G

Z zawodu pisak, z zamiłowania kociara. Kiedyś zobaczy co jest za Uralem - dobrnie aż do Władywostoku. A póki co, kiedy może, cieszy się słońcem krajów południowej Europy. I też jest fajnie ;)

Czytaj także