Jak negocjować cenę kupując używanego kampera lub przyczepę?

Jak negocjować cenę kupując używanego kampera lub przyczepę? – główne zdjęcie

Sposobów na realizację caravaningowej pasji jest bardzo wiele. Swoją przygodę większość osób zaczyna od wypożyczania sprzętu, płacąc kilkaset złotych za kilka dni użytkowania. Następnym – wydawać by się mogło naturalnym – krokiem jest zakup własnego campera lub przyczepy. Kupując nowy produkt możemy liczyć na pewne upusty uzyskane u dilera. W przypadku używanego sprzętu sprawa wygląda nieco inaczej. Finalna cena sprzedaży nie zależy tylko od wstępnej wyceny sprzedajacego, ale również od zainteresowania daną ofertą czy też od stanu technicznego danego egzemplarza.

Weryfikacja ogłoszenia

Wielu kupujących popełnia kardynalny błąd już na samym początku kontaktu ze sprzedawcą – podejmują rozmowę o cenie sprzętu przed oględzinami. Tym samym zmniejszają swoje szanse na dalsze zbijanie ceny. W pierwszej kolejności powinniśmy zaś dokładnie obejrzeć przyczepę bądź kampera, sprawdzajac zgodność produktu z opisem. Jakiekolwiek odstępstwa będą dla nas mocną kartą przetargową w dalszych rozmowach. Warto sprawdzić wszystkie systemy, urządzenia jakie są czy też powinny być na pokładzie, gdyż ich niesprawność lub zbliżająca się awaria również nie mogą umknąć naszej uwadze. Możemy w takim wypadku żądać obniżenia ceny na dokonanie niezbędnych napraw, o których nie uprzedził sprzedawca. Podobnie rozwiążmy kwestię brakujacego wyposażenia.

W przypadku campera musimy jeszcze wnikliwie przyjrzeć się układowi jezdnemu i napędowemu. Naprawy silnika i innych mechanizmów mogą pochłonąć tysiące złotych. Z tego też powodu – w miarę swoich możliwości –  powinniśmy udać się na oględziny z mechanikiem, który rzetelnie oceni i zweryfikuje kondycję silnika i reszty osprzętu (równie dobrze możemy we własnym zakresie i wedle własnego doświadczenia ocenić stan silnika). Tutaj sytuacja wygląda podobnie –  jeśli dostrzeżemy rażące zaniedbania, wycieki, luzy czy prowizoryczne naprawy winniśmy raz jeszcze przemyśleć swoja cenową propozycję. Pamiętajmy także, aby na bieżąco informować sprzedawcę o swoich znaleziskach, w przeciwnym razie może nie wziąć pod uwagę naszej „listy defektów”.

Liczy się czas i miejsce

Nie od dziś wiadomo, że sprzedaż sprzętu turystycznego (i nie tylko) jest bardzo uzależniona od aktualnej pory roku – sezonu. Chcąc uzyskać jak najlepszą cenę zakupu używanego campera czy przyczepy warto przystąpić do poszukiwań odpowiedniej sztuki już jesienią czy zimą – wraz z wiosenną poprawą pogody sprzedawcy nie będą skorzy do poważnego obniżania ceny. Dodatkowo spore znaczenie ma pogoda w czasie samych oględzin –  padający deszcz będzie tylko naszym sprzymierzeńcem. Jeśli planujemy zakup używanego sprzętu od wyspecjalizowanego handlarza, bardzo poważnie musimy przemyśleć jego wybór. Sprzedawcy działający w dużych (często bogatych) miastach ustalają często wyższe ceny niż ci z prowincji. Na dodatek o znaczącym zmniejszeniu ceny możemy zapomnieć.

W czasie zakupu przyczepy campingowej lub campera z drugiej ręki nie możemy kierować się jego rocznikiem. Liczy się przede wszystkim rzeczywisty stan techniczny. Niejednokrotnie spotkamy się z sytuacjami, gdy dwudziestoletnia przyczepa będzie w o wiele lepszym stanie niż kilkuletni produkt.

Maciej Mokwiński
Maciej Mokwiński

Śledzę najnowsze trendy w motoryzacji nie tylko caravaningowej

Czytaj także

Czym kierować się podczas wybierania jednostki napędowej kampera? – zdjęcie 1
Porady
Czym kierować się podczas wybierania jednostki napędowej kampera?
Nie od dziś wiadomo, że realizacja pasji caravaningowej wiąże się także z innymi kwestiami niż urokliwe podróże po kraju czy Europie. Przed wyruszeniem do wyznaczonego celu czekają na nas liczne decyzje, które będą miały znaczący wpływ na cały okres użytkowania sprzętu. Niezależnie od tego czy przymierzamy się do zakupu fabrycznie nowego, czy też pochodzącego z drugiej ręki kampera, musimy poważnie przemyśleć przynajmniej jedną kwestię. Wybór jednostki napędowej powiniem być dla nas jedną z najważniejszych spraw przed dokonaniem zakupu. Niewłaściwie dobrany silnik może być źródłem wielu nieprzewidzianych utrudnień, dyskomfortu, a także niepotrzebnych wydatków eksploatacyjnych. Aby uniknąć wspomnianych nieprzyjemności powinniśmy zdać sobie sprawę ze swoich potrzeb i oczekiwań odnośnie nowego sprzętu. Duże znaczenie mają nasze plany wyjazdowe na najbliższe sezony. Planując jedynie wyprawy w nizinne rejony z czterema lub pięcioma osobami na pokładzie z powodzeniem możemy poprzestać na podstawowych wersjach silnikowych. Wysokoprężne konstrukcje 1,9-2,3 l generują około 120 KM, co okazuje się w zupełności wystarczającą wartością dla niewielkiego campera. Pokonywanie nizinnych okolic nie nastręczy żadnych kłopotów. Co więcej – będziemy mogli cieszyć się z niewielkiego zużycia oleju napędowego.