Kamperem na narty

Kamperem na narty – główne zdjęcie

Zima zapasem i wielu zwolenników białego szaleństwa już planuje zimowe wypady w góry. Zaczynają się poszukiwania kwater, sprawdzanie warunków narciarskich, cen karnetów i najbardziej odpowiadającego regionu narciarskiego. Jak już zdecydujemy się na najbardziej odpowiadające nam miejsce to decydujemy się na wyjazd i … i klapa, przyjeżdżamy na miejsce, brak śniegu, w dodatku kwatery nie takie jak na zdjęciach, no ale co zrobić przecież nie wrócimy skoro pobyt za cały tydzień został już opłacony a na zwrot kasy nie ma co liczyć. Takie sytuacje się zdarzają, ale najczęstszym powodem rozczarowania jest nie tyle jakość hotelu czy kwatery ale po prostu wybryk natury pod tytułem „śniegu ni ma i nie będzie”. Jadąc na taki wyjazd jesteśmy zmuszeni codziennie dojeżdżać do innego resortu, żeby sobie pojeździć na nartach albo zrezygnować z opłaconego już hotelu czy apartamentu i wynająć jeszcze jeden w innym miejscu albo zdecydować się na piesze wycieczki po centrum miasteczka.

Zimowa przygoda kamperem

Jest jeszcze jeden możliwy sposób rozwiązania powyższego problemu, wyjazd kamperem, który pozwala nam na totalną niezależność i swobodę. Wiele osób słysząc tylko o takim pomyśle, zadaje sobie pytanie „no ale jak”??? Przecież nocleg w samochodzie zimą to musi być jakaś masakra, zimno, niewygodnie, nie ma gdzie wysuszyć ubrań, nie ma gdzie się umyć i w ogóle - jak żyć Panie Premierze? Nic bardziej mylnego. Kamper to pojazd wyposażony lepiej niż niejeden apartament w alpejskich kurortach, znajdziemy w nim wszystkie potrzebne nam udogodnienia (pełne ogrzewanie, kuchnię, prysznic, WC, wygodne łóżka, telewizję etc.). Oczywiście nie każdy kamper nadaje się do tego typu wyjazdów. Przede wszystkim musimy wybrać kampera całorocznego, który będzie miał podwójną podłogę z podgrzewanymi zbiornikami na wodę czystą i brudną oraz odpowiednią izolację termiczną, żeby za szybko się nie wychładzał. Jeżeli ktoś nie ma swojego kamperka to szeroka oferta wypożyczalni na pewno pozwoli nam na zimowy wyjazd w tej formie.

Camper-park zamiast hotelu

Kolejne pytanie nasuwa się odnośnie wyboru miejsca postojowego w resorcie, przecież kampingi zimą są zazwyczaj nieczynne. Otóż w większości resortów narciarskich w Europie znajdują się specjalnie do tego przystosowane camperparki, gdzie znajdziemy miejsce dla naszego pojazdu, stacje gdzie możemy spuścić wodę szarą oraz napełnić zbiorniki wodą czystą, dodatkowo jest możliwość podłączenia kampera do prądu w celu naładowania akumulatorów. Korzystanie z udogodnień camperparków w resortach, wiąże się zazwyczaj z opłatami, ale w porównaniu z cenami w hotelach to można powiedzieć, że w ogóle się ich nie odczuje. Miejsca te, są zazwyczaj w ścisłym sąsiedztwie głównych wyciągów i centrum miasteczka, także podczas mieszkania w kamperze, jest się często w lepszym położeniu niż większość drogich hoteli. Jeżeli ktoś nie ma ochoty korzystać z małego prysznica w kamperze, nic nie stoi na przeszkodzie aby codziennie po nartach wybrać się na basen, który zazwyczaj jest w cenie karnetu.

Wolność podróżowania

Jednak największym plusem podczas wyjazdu na narty kamperem jest możliwość zmiany miejsca w wybranym przez nas czasie. Jeżeli stwierdzimy, że warunki narciarskie nie są idealne, i sprawdzimy w internecie, że w miejscowości obok spadł śnieg i zapowiadają się idealne warunki na jazdę to po prostu odpalamy silnik i jedziemy. Jedyny problem pojawia się, gdy mamy już wykupiony karnet na cały tydzień – ale każdy problem da się jakoś rozwiązać, wystarczy popytać ludzi stojących przy kasie, czy nie chcą odkupić karnetu w atrakcyjnej cenie, na pewno szybko znajdziemy chętnego.

Szeryf
Szeryf

Naczelny kierowca, wszechogarniacz i mózg CampRestu. To on napędza cały mechanizm, wdraża nowe pomysły szybciej niż jest w stanie je wymyślać. Kiedyś był kierowcą zawodowym i prowadził spedycję — jak widać od zawsze ciągnęło go do spania w szoferce ;) Najbardziej lubi jeździć dużymi kamperami i zachęca Was do robienia prawa jazdy kat. C i kupowania kamperów powyżej 3,5 tony.

Czytaj także