Co piszczy w Szczyrku

Co piszczy w Szczyrku – główne zdjęcie

Nowoczesna 4-osobowa kanapa na Skrzyczne i 40 km nasłonecznionych tras – to oferta Szczyrku, jednego z najpopularniejszych ośrodków turystycznych w Polsce. Na narty warto przyjechać właśnie tutaj.

Kolejny sezon narciarski zbliża się wielkimi krokami i można się powoli zastanawiać, na których stokach pojeździć w tym roku. Alpy? Dolomity? A może Pireneje? Na tle zagranicznych trzytysięczników nasze góry rysują się dosyć skromnie, jednak i one mają sporo do zaoferowania. Zwłaszcza, kiedy mówimy o ośrodku posiadającym największą ilość wyciągów i tras narciarskich w Polsce, czyli o Szczyrku.

Kurort znajduje się w dolinie rzeki Żylicy, w Beskidzie Śląskim. Od południa otacza go masyw Skrzycznego, zaś od północy grupa górska Klimczoka. Cieszy się zainteresowaniem turystów zarówno w zimie, jak i w lecie, co jest zasługą panujących w nim znakomitych warunków klimatycznych.

Zima w Szczyrku

Szczyrk tętni życiem cały rok, ale w zimie w szczególności. Z całego kraju zjeżdżają wtedy zapaleni snowboardziści i narciarze, na których czeka ponad 30 tras narciarskich o różnym stopniu trudności i łącznej długości blisko 40 km. Jedną z nich jest czarna trasa nr 23 FIS – Skrzyczne-Doliny Dunacie, posiadająca licencję Międzynarodowej Federacji Narciarskiej FIS na rozgrywanie wszelkich zawodów w narciarstwie alpejskim, w tym m.in. Pucharu Świata. Jest sztucznie dośnieżana, jej długość wynosi 2800 m, a różnica poziomów – 650 m.

Ośrodek prężnie się rozwija. Już w nadchodzącym sezonie zimowym będziemy mogli skorzystać z nowoczesnej kolejki na Skrzyczne. Aktualnie trwają ostatnie prace nad stawianiem 4-osobowej kanapy w Centralnym Ośrodku Sportu. Nowy nabytek jest nie tylko większy od poprzedniej kolejki, która przewoziła 2 osoby, ale przede wszystkim dużo szybszy. Zmiany widać również w Szczyrkowskim Ośrodku Narciarskim (SON). Ukończono budowę ogromnego i, co najważniejsze, bezpłatnego parkingu przy Julianach (Hala Pośrednia).

Atrakcje kurortu

W Szczyrku nikt nie będzie się nudził. Malownicze szczyty gór rysujące się na horyzoncie, w tym Malinów, Magura i Kotarz, zachęcają do ruszenia na wędrówkę jedną z wielu tras. To idealny punkt wyjściowy licznych szlaków turystycznych pieszych i rowerowych, zatem nie dziwi, że miłośnicy kolarstwa górskiego interesują się kurortem na równi z amatorami poznawania okolicy pieszo. Przyjeżdżają tu amatorzy i zawodowcy – każdy znajdzie coś dla siebie. Tym bardziej, że infrastruktura sportowo-turystyczna jest wyjątkowo rozwinięta, co pozwala na intensywne treningi w wyśmienitych warunkach. We wspomnianym wcześniej Malinowie gorąco mogę polecić wspaniały rodzinny pensjonat Malinówka, który jest zarządzany przez kochającą góry Urszulę Konior. Zimą od Malinówki do najbliższego wyciągu pod Golgotą dojedziemy na własnych nartach w niespełna 3 minuty lub wyruszymy na niezapomnianą przygodę na nartach biegowych.

Centralny Ośrodek Sportu Ośrodek Przygotowań Olimpijskich w Szczyrku (COS OPO) może się poszczycić niezwykle zróżnicowaną bazą sportowo-rekreacyjną. W jej skład wchodzi m.in. wielofunkcyjna hala sportowa z odnową biologiczną i siłownią, boiska do siatkówki plażowej, stadion sportowy i kryta pływalnia. Na gości czekają również korty tenisowe i boiska do gier zespołowych. Osoby ceniące sobie bardziej aktywny wypoczynek niż zwykłe narty z pewnością zainteresuje bogata oferta firmy Kamelleon, w której między innymi znajdą wypożyczalnię skuterów śnieżnych, Trikke Skki czy śnieżne safari.

Wspaniałe pejzaże, czyste powietrze, niezliczone możliwości spędzania czasu – to właśnie oferta Szczyrku, jednej z najpopularniejszych górskich miejscowości turystycznych w kraju.

Co piszczy w Szczyrku – zdjęcie 1
Co piszczy w Szczyrku – zdjęcie 2
Co piszczy w Szczyrku – zdjęcie 3
Co piszczy w Szczyrku – zdjęcie 4
Ken.G
Ken.G

Z zawodu pisak, z zamiłowania kociara. Kiedyś zobaczy co jest za Uralem - dobrnie aż do Władywostoku. A póki co, kiedy może, cieszy się słońcem krajów południowej Europy. I też jest fajnie ;)

Czytaj także