Typowe usterki przyczep campingowych - sprawdć zanim kupisz

Typowe usterki przyczep campingowych - sprawdć zanim kupisz – główne zdjęcie

W przypadku przyczep kempingowych większość kupujących kieruje się po części podobnymi zasadami, co przy wyborze samochodu osobowego. Decydując się na fabrycznie nowy produkt mamy pewność czystej historii sprzętu, jak i gwarancję. Niestety – nie każdy z nas może pozwolić sobie na wydatek przekraczający nawet 100 tysięcy złotych.

Z pomocą przychodzi rynek wtórny, oferujący przyczepy praktycznie na każdą kieszeń. Korzystając z ofert z drugiej ręki możemy nie tylko zaoszczędzić znaczną kwotę, lecz – wbrew swojej woli – trafić na egzemplarz skrajnie wyeksploatowany, z licznymi usterkami typowymi dla przyczep campingowych.

Wizualna kontrola

Lata użytkowania prawie zawsze zostawiają ślad na panelach nadwozia przyczepy. Rysy, wgniecenia, niekiedy nawet rozdarcia poszycia świadczą o podejściu poprzedniego właściciela i trosce, jaką otaczał przyczepę. Dlatego też oględziny powinniśmy rozpocząć od wnikliwej kontroli kondycji wszystkich paneli, łączeń, uszczelek, okien i listew ozdobnych – naprawa tego typu uszkodzeń nigdy nie jest tania. Jeśli w przeszłości przyczepa przechodziła jakiekolwiek naprawy blacharskie bądź wymieniane były niektóre jej elementy, to przy odrobinie samozaparcia powinniśmy rozpoznać obszar ingerencji specjalisty. Niedbale wykonane naprawy w przyszłości zmuszą nas do ponownego wykonania odbudowy.

Sprawdźmy wnętrze

Większość z nas decyzję o zakupie przyczepy kempingowej podejmuje dopiero po pozytywnej ocenie wnętrza i działaniu systemów pokładowych. Oględziny interioru przyczepy winniśmy zacząć podobnie jak miało to miejsce w przypadku karoserii. W pierwszej kolejności warto przyjrzeć się tapicerce – wytarte siedziska, wysiedziane czy wilgotne materace od razu zdradzają bogatą przeszłość danego egzemplarza. O ile elementy tapicerskie łatwo wymienić, o tyle wytarte czy też porysowane meble już nie. Sprawdźmy koniecznie poprawne działanie otwieranych szafek, kondycję zawiasów, poszukajmy wszelkich uszkodzonych powierzchni – zarysowań bądź wyszczerbionych rantów. Nawet drobne nieszczelności nadwozia w dłuższej perspektywie mogą prowadzić do poważnych zniszczeń wnętrza. Wilgoć w kabinie degraduje nie tylko drewniane wykończenie, bowiem ucierpi w ten sposób również instalacja elektryczna – szukajmy zatem znamion pleśni, grzybów i zacieków.

Wyposażenie i trakcja

Będąc we wnętrzu należy zwrócić uwagę również na działanie elektryki i wyposażenia. Oświetlenie czy systemy audiowizualne (o ile przyczepa posiada takowe) skontrolujemy w kilka chwil. Równie sprawnie zweryfikujemy stan lodówki, kuchenki gazowej, ogrzewania i instalacji wodnej (w jej przypadku warto poszukać ewentualnych wycieków zarówno w różnych zakamarkach przyczepy, jak i pod nią). Nienaganna prezencja elementów nośnych, dyszla oraz zawieszenie przyczepy także powinny być w naszym interesie. Ślady rdzy zwiastują wydatki związane z potrzebną konserwacją, a także niezbyt korzystne warunki, w jakich zimowała przyczepa. Kondycja techniczna układu jezdnego oraz hamulcowego w oczywistym stopniu wpływa na bezpieczeństwo jazdy z przyczepą.

Przyczepy kempingowe, jak każdy sprzęt, podlegają zużyciu. Kupując kilku - lub kilkunastoletnią przyczepę musimy liczyć się z typowymi usterkami, z którymi przyjdzie nam się zmierzyć.

Maciej Mokwiński
Maciej Mokwiński

Śledzę najnowsze trendy w motoryzacji nie tylko caravaningowej

Czytaj także

Naprawy powypadkowe kamperów – zdjęcie 1
Porady
Naprawy powypadkowe kamperów
Gdy posiadamy kampera, któremu przydarzył się mniejszy lub większy wypadek,albo zamierzamy kupić auto pokolizyjne, zawsze warto zwrócić się do sprawdzonego serwisu, wyspecjalizowanego właśnie w naprawach kamperów. Firma Elcamp z Krakowa, znana jako producent i sprzedawca kamperów oraz dystrybutor części i akcesoriów samochodowych, prowadzi także serwis napraw samochodów campingowych. Nie tylko to, co na zewnątrz Najczęściej w czasie kolizji zniszczeniu ulegają elementy poszycia zewnętrznego samochodu. Skutki mogą być jednak o wiele poważniejsze. Zawsze warto sprawdzić czy nie ucierpiało wyposażenie wewnątrz pojazdu oraz  instalacje: wodna, gazowa, elektryczna, telewizyjna i inne. Kolejny etap naprawy to wymiana części, które uległy zniszczeniu. Najbezpieczniej jest sprowadzić konkretną, nową część wprost od producenta. Elcamp daje gwarancję na wszystkie wykonane pracę, chyba że naprawa na życzenie klienta została przeprowadzona niezgodnie z zalecaną technologią. Wtedy nikt nie przyjmie na siebie odpowiedzialności za ewentualne późniejsze usterki. Największym wrogiem każdej zabudowy jest jej nieszczelność. Kampery w zdecydowanej większości mają poszycia „sandwiczowe”. Po kolizji trzeba sprawdzić, czy nie ma miejsc rozszczelnienia, przez które woda dostaje się do wnętrza, powodując gnicie stelaża. W przypadku uszkodzenia czy też nieszczelności dachu, nie pozostanie nam zwykle nic innego jak wymiana na fabrycznie nowy. A to pochłania zwykle dużo czasu i pieniędzy. Czy naprawa się opłaca? W okresie jesienno-zimowym warsztat pracuje pełną parą. Firma z tak dużym doświadczeniem jak Elcamp podejmuje się każdej naprawy uszkodzonego pojazdu. Klienci zadają zwykle dwa pytania: o koszt i czas trwania prac. Niestety, naprawa powypadkowa może trwać nawet kilka miesięcy. Wynika to z faktu, że nie wszystkie części są dostępne „od ręki”.  Koszt zależy oczywiście od stopnia uszkodzenia pojazdu lub jego wyposażenia. Kiedy wstępny koszt, a taki jest zwykle szacowany przy pierwszych oględzinach, przekroczy wartość auta, nie ma sensu podejmować naprawy. Wydatki związane z naprawą, to oczywiście temat rzeka. Mogą wynosić nawet do 100% wartości rynkowej pojazdu. Warto jednak podkreślić, że nie jest jednoznaczne z faktyczną ceną sprzedaży - samochody zadbane, naprawiane z wykorzystaniem oryginalnych części, osiągają ceny powyżej średnich cen rynkowych. Sprawdź przed zakupem Czasem dobrym rozwiązaniem jest kupno pojazdu używanego. Należy jednak uważać na auta nowe (lub prawie nowe) w okazyjnych cenach. Wtedy możemy mieć prawie pewność, że uległy one wypadkowi. Oczywiście i z takimi da się coś zrobić, ważne jednak, by o ewentualnej kolizji wiedzieć. Zakup kampera powypadkowego może być nawet opłacalny, pod warunkiem że pojazd zostanie gruntownie sprawdzony i w czasie oględzin wyłapanych zostanie możliwie dużo uszkodzeń związanych ze zdarzeniem (a nawet jeszcze wcześniejszych). Zdarza się nawet, że koszt prac powypadkowych jest niższy niż w przypadku naprawy niezwiązanej z szkodą. Pamiętajmy, że wcześniejsze usterki są łatwe do ukrycia w samochodzie uszkodzonym, w którym sprzedawca nie pozwoli nam w trakcie oględzin podłączyć np. prądu lub gazu tłumacząc, że instalacje mogą być niesprawne. Czasem jest to oczywiście prawda, ale w ten sposób zostajemy pozbawieni możliwości sprawdzenia poszczególnych elementów wyposażenia. Pośpiech jest złym doradcą Aby znaleźć używany kamper w dobrym stanie, na jego poszukiwania trzeba przeznaczyć trochę czasu. Rzadko się zdarza, by pierwszy egzemplarz, który wpadnie nam w oko, był faktycznie wart zakupu. Tu pojawia się mały problem – zakup auta za granicą. Skoro już jedziemy daleko i wydajemy pieniądze, aby auto obejrzeć, to nawet jeśli nie specjalnie odpowiada ono opisowi, to często i tak decydujemy się na zakup. A to poważny błąd. Kiedy sami nie jesteśmy specjalistami, najlepiej zdecydować się na doradcę – to wydatek zdecydowanie mniejszy niż późniejsza nieprzewidziana naprawa. Eksperci firmy Elcamp często na prośbę klientów doradzają w kupnie aut powypadkowych lub używanych, zarówno w siedzibie firmy, jak i u sprzedającego. Jak sami jednak twierdzą, nic nie zastąpi oględzin samochodu w profesjonalnym serwisie przygotowanym do kompleksowej obsługi pojazdów campingowych, który dysponuje wszystkimi niezbędnymi urządzeniami. Dzięki nim można wykryć wady, których nawet doświadczony specjalista nie dostrzeże gołym okiem.