Jeśli nie Madryt, to co?

Jeśli nie Madryt, to co? – główne zdjęcie

Wakacje w Hiszpanii kojarzą się głównie z wypoczynkiem na plaży i z imprezami w zatłoczonych kurortach. Jednak ów kraj to nie tylko słońce, piasek i namiętny taniec – to również piękne, choć nieco surowe góry oraz zielone doliny, których dna niespiesznie żłobią rzeki o łagodnych łukach. To idealne miejsce kemping w Hiszpanii. Takie pejzaże można znaleźć w sercu Hiszpanii, wcale nie tak daleko od tętniącego życiem Madrytu.

Zachłysnąć się Madrytem

Stolica Hiszpanii, perła Wyżyny Kastylijskiej, przyciąga turystów przez cały rok, kusząc mnogością atrakcji. Trudno byłoby poznać je wszystkie w jeden dzień, nawet spędzony bardzo intensywnie. Bo i trzeba zobaczyć  Pałac Królewski, przespacerować się Ogrodami Sabatiniego, przyjrzeć zabudowaniom otaczającym Plaza Mayor, dawne serce miasta. Wypada poświęcić chwilę uwagi architekturze głównej ulicy Madrytu, Gran Via, której koniec wieńczy Plaza de España z pomnikiem Don Kichota i Sancho Pansy.

estacion-de-atocha-manuel-el-vicente-wwwwikimediaorg-cc-by-sajpg

Ciekawość pcha również na Madryt Atocha, gdzie w holu głównym, pod kopułą skrywa się tropikalny ogród. A gdzie czas na zwiedzanie np. muzeów? I które wybrać? Muzeum Prado, najważniejsze w Madrycie i jedno z czołowych w Hiszpanii, futurystyczne CaixaForum, z pionowym ogrodem porastającym bryłę dawnej elektrowni, czy może Muzeum Amerykańskie z ponad 25 tys. artefaktami prekolumbijskimi, przybliżającymi historię podbojów kolonialnych? Muzeum Romantyzmu, Morskie czy Archeologiczne, a może Muzeum Niewidomych? A to nawet nie ułamek atrakcji, jakie czekają nas podczas tego punktu urlopu w Hiszpanii.

Wycieczka-ucieczka do Segowii

Od przybytku głowa nie boli, ale stolica Hiszpanii potrafi zmęczyć natłokiem wrażeń. Gdzie warto ruszyć po zwiedzeniu Madrytu, by się nieco wyciszyć? Na północny zachód – na wycieczkę do Segowii, miasta leżącego u stóp gór Sierra de Guadarrama, na wysokości 1000 m n.p.m.  Od hiszpańskiej stolicy dzieli je ok. 90 km (zależnie od wybranej trasy). Nie jest duże, ale ma czym kusić turystów. Zbliżając się do niego, ujrzymy bydło pasące się na łąkach przy autostradzie, a rolę dalszego planu pejzażu będą pełnić ośnieżone szczyty gór. Główną atrakcją Segowii jest akwedukt rzymski, imponująca rozmiarami konstrukcja z 100 roku n.e. Wraz ze starym miastem znajduje się na światowej liście dziedzictwa UNESCO. Do dzisiejszych czasów zachowało się tylko ok. 800 metrów kanału, ale mimo to robi na turystach ogromne wrażenie.

alcazar-segovia-montrealais-wwwwikimediaorg-cc-by-sajpg

 

Nie mniejsze niż Alcázar, forteca górująca nad zbiegiem zbiegiem rzek Clamores i Eresma. Dzięki położeniu na skalnym wzniesieniu zapewnia wspaniałe widoki – z jej wieży rozciąga się panorama Segowii oraz okolicznych wsi. Chwila uwagi należy się również katedrze, według różnych źródeł uważanej za ostatnią budowlę gotycką powstałą na hiszpańskiej ziemi. Piękna, z licznymi strzelistymi wieżami, szczególnie zachwyca nocą, gdy jest podświetlona. Spacerując po Segowii, łatwo zauważyć jak znakomicie zorganizowano oznakowanie atrakcji turystycznych. Do głównych punktów miasta trafimy bez najmniejszego problemu. Jeśli odwiedzimy centrum informacji turystycznej (mieści się przy placu obok akweduktu), otrzymamy wszelkie wskazówki potrzebne do zwiedzania, jak również darmowe mapki.

Noc w hiszpańskich górach

camping-monte-holiday-hiszpania-1jpg

Skoro jesteśmy tak blisko Sierra de Guadarrama, czemu by nie skorzystać z możliwości wypoczynku w hiszpańskich górach i zostać tu przynajmniej na jedną noc? Widoki są cudowne, powietrze czyste, jest cicho i spokojnie, więc naprawdę warto się skusić. W bezpośrednim sąsiedztwie rozciąga się Lozoya, malownicza dolina o długości ok. 25 km i długości ok. 6 km. Pokrywają ją lasy mieszane (głównie dęby i sosna zwyczajna), a nosząca tę samą nazwę rzeka przepływa między polami uprawnymi i pastwiskami. W dolinie znajduje się Campingred Monte Holiday, całoroczny obiekt, w którym duży nacisk kładzie się na ekologię. To świetne miejsce dla osób chcących zarówno wypocząć, jak i spędzić urlop aktywnie. Opcji jest mnóstwo, począwszy od turystyki rowerowej, przez żeglarstwo i kajakarstwo, a skończywszy na podglądaniu okolicznej fauny w rezerwacie Cerro del Lozoya.

Jeśli nie Madryt, to co? – zdjęcie 1
Jeśli nie Madryt, to co? – zdjęcie 2
Jeśli nie Madryt, to co? – zdjęcie 3
Jeśli nie Madryt, to co? – zdjęcie 4
Ken.G
Ken.G

Z zawodu pisak, z zamiłowania kociara. Kiedyś zobaczy co jest za Uralem - dobrnie aż do Władywostoku. A póki co, kiedy może, cieszy się słońcem krajów południowej Europy. I też jest fajnie ;)

Czytaj także