Marmurowa Piza

Marmurowa Piza – główne zdjęcie

Komu Piza nie kojarzy się w pierwszej kolejności z Krzywą Wieżą? Dla wielu pierwszą myślą jest stojąca na Polu Cudów dzwonnica, lecz to nie jedyny atut miasta. Być może nie jest w stanie konkurować z Florencją czy Livorno, ale bywa niedoceniane, a niesłusznie.

Piza to włoskie miasto leżące nad rzeką Arno, w Toskanii. Jego serce stanowi Campo dei Miracoli(Pole Cudów), do którego – parafrazując znane przysłowie – prowadzą wszystkie drogi w Pizie. Stoi na nim katedra Duomo, baptysterium oraz Torre Pendente (Krzywa Wieża). Nigdy nie brak tutaj turystów robiących sobie zdjęcie w pozie podtrzymującej marmurową budowlę. Jej charakterystyczny przechył jest zasługą zapadania się dzwonnicy w piaszczystym gruncie.

W niewielkiej odległości od kompleksu słychać gwar, dobiegający z licznych kawiarenek zlokalizowanych przy placu. Kiedy aura pozwala, wiele osób przesiaduje na krótko przystrzyżonym trawniku rosnącym przy budowlach. Panuje atmosfera pikniku – sielankowa i beztroska.

Święte Pole Pizy

Osoby, które wolą poświęcić się zwiedzaniu, a nie przeciskaniu przez tłumy, mogą udać się na monumentalny cmentarz zaprojektowany na planie czworoboku. Camposanto, czyli „Święte Pole”, to niezwykle klimatyczne miejsce. Jest otoczone krużgankami, a w jego centrum stoi kaplica. Budynki zdobią liczne freski, z których najważniejsze to dzieła Buonamico Buffalmacco, XIV-wiecznego malarza.

pisa-composanto-bonus1up-wwwflickrcom-cc-byjpg

Camposanto to skansen, jeden z najsłynniejszych cmentarzy tego typu we Włoszech. Leżą na nim najbardziej zamożni mieszkańcy Pizy, wybitni obywatele zasłużeni dla miasta, artyści oraz profesorowie uczelni.

Miłośników architektury sakralnej z pewnością zainteresuje liczący ponad 1000 lat kościół znajdujący się w miejscowości San Pietro a Grado, tuż pod Pizą. To jedna z najstarszych świątyń we Włoszech. Jak podaje legenda, powstała w miejscu, w którym zatrzymał się statek świętego Piotra, uciekającego z Antiochii.

la-basilica-di-san-pietro-a-grado-manfred-heyde-wwwwikimediaorg-cc-by-sajpg

Kemping z widokiem na Krzywą Wieżę

Poza zabytkami Piza oferuje turystom możliwość długich spacerów po piaskowych wydmach. Tuż za rogatkami rozciągają się chronione tereny Parku Regionalnego Migliarino San Rossore Massaciuccoli, dzikiego wybrzeża z piękną nadmorską roślinnością.

la-palude-del-lago-di-massaciuccoli-park-regionalny-dnax-wwwwikimediaorg-cc-by-sajpg

Warto w tym miejscu nadmienić, że między Polem Cudów a pasem zieleni San Rossore znajduje się Camping Village Torre Pendente. Jest czynny od 30 marca do 2 listopada, a pobyt 2 osób, które nocują we własnym kamperze, kosztuje na nim ok. 30 euro/dobę. Czyż może być lepsza lokalizacja niż kemping oddalony od Krzywej Wieży o 800 metrów?

Ruszamy na poznanie Toskanii!

Piza jest znakomitym punktem wypadowym do atrakcji regionu. Na poznanie czeka m.in. Livorno, Montenegro, Lucca i Florencja, a także San Gimignano czy Cienque Terre. Turyści lubiący tzw. objazdówki mogą bez problemu zapoznać się również z urodą miejsc takich jak Carrara, Barga di Garfaniagna czy Abbetone i Apeniny. Jednodniowe wycieczki umożliwią urlopowiczom porządną eksplorację terenu.

A co sprawia, że tak łatwo i sprawnie dotrzemy z Pizy w tyle różnych miejsc, nawet gdy nie dysponujemy własnym środkiem lokomocji? Jest doskonale zorganizowanym węzłem komunikacyjnym – pociągi wyruszają z niej w sześciu kierunkach, w tym do doliny Gargafagna, Ligurii czy Argentario.

Kochający morze będą mieć łatwy dostęp do różnego rodzaju plaż, począwszy od piaszczystych, przez żwirkowe, a skończywszy na kamienistych. Od ujścia rzeki Arno do Livorno ciągnie się atrakcyjny pas wybrzeża, natomiast w miejscu, gdzie skały schodzą ostro w morze (za Livorno), plaże przechodzą w majestatyczne klify. Jeżeli damy Pizie szansę, przekonamy się, ile może nam pokazać.

Marmurowa Piza – zdjęcie 1
Marmurowa Piza – zdjęcie 2
Marmurowa Piza – zdjęcie 3
Marmurowa Piza – zdjęcie 4
Ken.G
Ken.G

Z zawodu pisak, z zamiłowania kociara. Kiedyś zobaczy co jest za Uralem - dobrnie aż do Władywostoku. A póki co, kiedy może, cieszy się słońcem krajów południowej Europy. I też jest fajnie ;)

Czytaj także