Miasto księcia złodziei - Carcassonne

Miasto księcia złodziei - Carcassonne – główne zdjęcie

Carcassonne to zespół zabytkowy uważany za największy średniowieczny kompleks tego typu w Europie. Jego uroda urzekła Kevina Costnera do tego stopnia, że postanowił nakręcić w nim film „Robin Hood – książę złodziei”.

Najpiękniejsze ufortyfikowane miasto Europy leży w południowej Francji, w departamencie Aude. Liczy około 47 tys. mieszkańców, a – jako ważny ośrodek turystyczny – każdego roku przyjmuje prawie 3 mln gości z różnych krajów. W 1997 roku jego stara część została wpisana na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.

Na urodę Carcassonne składa się wiele czynników, począwszy od klimatycznych brukowanych uliczek, przez olbrzymie bramy i zwodzone mosty, a skończywszy na wzgórzach porośniętych hektarami winorośli, ciągnących się w okolicy. Prócz tego jest przepięknie umiejscowione w bezpośrednim sąsiedztwie Pirenejów.

Miasto rycerzy

Carcassonne dzieli się na dwie części: górną i dolną. Górna to warowna fortyfikacja znana jako Cité. Oplata ją potężny podwójny pas murów obronnych z bramami, basztami oraz 53 wieżami strzelniczymi. Każdy z pasów powstał w innym okresie – mury zewnętrzne zbudowano za czasów rzymskich, natomiast wewnętrzne zostały wzniesione w VI wieku. Centrum kompleksu stanowi zamek postawiony na planie czworoboku oraz gotycka świątynia, Basilica of Saint-Nazaire.

Niezapomnianym przeżyciem jest wizyta w Carcassonne w lipcu i sierpniu. Odwiedzający miasto w tym okresie mogą nie tyle odnieść wrażenie, iż czas się tu zatrzymał, co płynie do tyłu. W sezonie letnim odbywają się spektakle kostiumowe i turnieje rycerskie, a także koncerty muzyki z czasów średniowiecza. Można przyjrzeć się również pokazom sokolnictwa.

Dolne Miasto

Górna część miasta przyciąga turystów pasjonujących się czasami rycerstwa, podczas gdy dolna oferuje zupełnie inne atrakcje. Godny uwagi jest zwłaszcza powstały w XVII wieku Canal du Midi, ciągnący się aż do Morza Śródziemnego. Jego długość wynosi 175 mil. Uwagę turystów przykuwają również dwa zabytki sakralne – katedra St.-Michel z XIII wieku oraz kościół St.-Vincent, powstały w następnym stuleciu.

Na placu Carnot można przysiąść w jednej z dziesiątek kameralnych restauracji, kawiarni czy barów. Nie brak tu również butików, sklepików i kramików. Na ulicznych straganach można kupić warzywa i owoce oraz średniowieczne rekwizyty typu korony, berła, miecze i pistolety. Jest tu wesoło i barwnie, a wzrok turystów przyciągają bajecznie kolorowe tkaniny. Zewsząd dochodzi uspokajający aromat lawendy – region słynie z jej uprawy.

Kemping w Carcassonne

Nie muszą się martwić ci, których klimat Carcassonne zauroczy tak jak Kevina Costnera. Jeśli ktoś zapragnie zostać w mieście na dłużej, gościnę oferują mu liczne hotele, kwatery prywatne oraz 4-gwiazdkowy Camping de la Cité, czynny w okresie 23.03-05.10. Znajduje się 3 km od Canal du Midi, a do głównych atrakcji łatwo dojść z niego piechotą. Turyści mają do dyspozycji trawiaste, częściowo zacienione parcele, oddzielone od siebie żywopłotami.

Za miejsce postojowe dla kampera oraz pobyt 2 dorosłych należy zapłacić, w zależności od sezonu, od 18,3 do 28 euro dziennie. Dostęp do elektryczności kosztuje 4,4 euro dziennie, natomiast pobyt czworonoga – od 2,8 do 3,8 euro dziennie.

Dzięki lokalizacji kemping jest znakomitym punktem wypadowym do okolicznych atrakcji. Możliwości jest wiele – na południu czekają Pireneje, na północy Montagne Noire, na zachodzie Tuluza, na wschodzie Corbières, a dalej, w odległości ok. 70 km, plaże Narbonne i Gruissan. Ok. 20 km na północ leży urocza miejscowość o nazwie Lastours z pięknymi mostami i ruinami zamków. Okolica kusi również miłośników wędrówek po jaskiniach – na wschód od miasta znajdziemy dwie, którym warto poświęcić więcej uwagi: Limousis oraz Gouffre Geant de Cabrespine. W tym regionie naprawdę można zatracić poczucie czasu.

Miasto księcia złodziei - Carcassonne – zdjęcie 1
Miasto księcia złodziei - Carcassonne – zdjęcie 2
Miasto księcia złodziei - Carcassonne – zdjęcie 3
Miasto księcia złodziei - Carcassonne – zdjęcie 4
Ken.G
Ken.G

Z zawodu pisak, z zamiłowania kociara. Kiedyś zobaczy co jest za Uralem - dobrnie aż do Władywostoku. A póki co, kiedy może, cieszy się słońcem krajów południowej Europy. I też jest fajnie ;)

Czytaj także