Na kawę do Salzburga

Na kawę do Salzburga – główne zdjęcie

Położony w północno-zachodniej Austrii Salzburg to ważny ośrodek kulturalny, centrum sportów zimowych oraz miejsce narodzin jednego z najsłynniejszych europejskich kompozytorów – ojca Requiem d-moll, Wolfganga Amadeusza Mozarta. To także ważne miejsce na kulinarnej mapie Austrii.

Austriacka kuchnia zauroczyła już niejednego smakosza, co zresztą nie jest wcale dziwne, zważywszy na jej różnorodność. Czy to prosta, skromna Gugelhopf, czyli babka oprószona cukrem pudrem leciutkim niczym pierwszy śnieżek, czy to bardziej wykwintny Mohr im Hemd, czyli „murzynek w koszulce”, rozkosznie wilgotny od czekolady i przykryty czapeczką bitej śmietany – na samą myśl leci ślinka. Do tego filiżanka mocnej czarnej kawy i można zapomnieć o Bożym świecie. Gdzie warto zawitać na taki deser, będąc w Salzburgu? Przy Starym Rynku mieści się Café Tomaselli, najstarsza nie tylko w tym kraju, ale i w całej Europie Zachodniej kawiarnia. Początki jej działalności sięgają XVIII wieku, a wśród gości zasiadających przy jej stolikach można wymienić Reinhardta, Haydna i samego Mozarta.

Sto smaków Austrii

W Austrii do kunsztu tworzenia potraw i bogactwa ich smaków przywiązuje się dużą wagę, co wiąże się z historią kraju i jego wielonarodowością. Podczas pobytu w stolicy trzeba spróbować tortu Sachera (Sachertorte), sznycla po wiedeńsku (o ile, oczywiście, nie jest się wegetarianinem) czy 3-składnikowego Melange, natomiast w Salzburgu kubki smakowe turystów zapoznają się ze smakiem knedli z cukrem pudrem czy ziemniaczanych kulek z parmezanem. Prócz słynnej kawiarni w mieście jest wiele innych, może nie tak prestiżowych jak Café Tomaselli, lecz także godnych poznania. W każdym razie miejsc do wzmocnienia sił nie brakuje.

Jeśli zwiedzamy Salzburg w zimie, nic nie rozgrzeje nas tak jak krem czosnkowy z żółtym serem bądź grzankami, czyli Knoblauchsuppe, przepędzający skutecznie nie tylko głód, lecz również ewentualne przeziębienie.

Żywe muza Salzburga

Salzburg to nie tylko miasto idealne dla turystów-smakoszy. To również znany austriacki ośrodek, w którym w ciągu roku odbywa się ok. 4 000 wydarzeń kulturalnych. To także miasto muzeów, w tym zaliczanego do najpiękniejszych obiektów tego typu w Europie Środkowej Muzeum Historii Naturalnej z prawie 40 basenami, możliwością przyjrzenia się karmieniu rekinów (w poniedziałki o 10.30) oraz Science Center z 80 stacjami badawczymi i laboratoriami.

Ciekawe jest również Salzburskie Muzeum Zabawek, w którym można zobaczyć zabawki z dawnych czasów, a także pobawić się wieloma z nich. Na obiekt składa się kilka pięter z salami, z której każda oferuje inne atrakcje. Na parterze na maluchy czekają autka dziecięce, zestawy klocków i tory kulkowe, na pierwszym piętrze – kreatywne zabawki, sklepik dziecięcy i pluszowy miś z przyjaciółmi, zaś na drugim – zabytkowe modele pociągów oraz mniej zabytkowe, dziarsko przemierzające tory kolejowe o długości 12 metrów.

Podczas pobytu w Salzburgu warto wybrać się do twierdzy Hohensalzburg, również pełniącej funkcję obiektu muzealnego. Dumnie wznosi się ponad zabytkowym centrum miasta, a dotrzemy do niej na piechotę bądź naziemną kolejką linową.

Kemping niedaleko Salzburga

W odległości ok. 16 km na południowy wschód od centrum Salzburga znajduje się Camping Schloss Aigen. Za miejsce postojowe dla kampera oraz nocleg 2 dorosłych turystów zapłacimy ok. 27 euro. Można przyjechać tu z czworonogiem (0,50 euro/dobę). Kemping jest czynny w okresie 1 maja – 30 września, a gościom oferuje 120 miejsc. Ponadto na jego terenie działa sklep, restauracja i punkt z przekąskami, można też kupić świeży chleb.

Kemping reklamuje się jako obiekt leżący w niedalekiej odległości od miasta Mozarta. Wszak należy pamiętać, że jeden z trójki wiedeńskich klasyków w Salzburgu nie tylko się urodził – tu również powstały jego serenady, kasacje i divertimenta.

Schloss Aigen to niejedyna miejscówka na camping w okolicach miasta Mozarta. Przejdź do kompletnej, stale aktualizowanej listy kempingów w Salzburgu.

Na kawę do Salzburga – zdjęcie 1
Na kawę do Salzburga – zdjęcie 2
Na kawę do Salzburga – zdjęcie 3
Na kawę do Salzburga – zdjęcie 4
Ken.G
Ken.G

Z zawodu pisak, z zamiłowania kociara. Kiedyś zobaczy co jest za Uralem - dobrnie aż do Władywostoku. A póki co, kiedy może, cieszy się słońcem krajów południowej Europy. I też jest fajnie ;)

Czytaj także