U stóp Olimpu – Litochoro

U stóp Olimpu – Litochoro  – główne zdjęcie

Witamy w Litochoro!

Około 90km od Salonik, u stóp mitycznej góry bogów, w niedalekiej odległości od Parku Narodowego Góry Olimp, leży malutka miejscowość wypoczynkowa, Litochoro. Prowadzi z niej jedyna utwardzona droga na Olimp, jest to zatem najlepszy punkt wypadowy dla miłośników wspinaczki górskiej i pieszych wycieczek. Nie brakuje tu także turystów preferujących bardziej ekstremalne przygody – fanów kajakarstwa i raftingu, których przyciąga kanion rzeki Enipeas.

W miasteczku nie ma zbyt dużo zabytków, za to można delektować się tu wypoczynkiem w pełnym tego słowa znaczeniu. W centrum, w licznych kafejkach, można spędzić wiele przyjemnych chwil z przyjaciółmi, sącząc wyśmienite greckie wino.

Litochoro – „kamienne miejsce” otoczone skarbami

Ci, którzy przyjechali tu nabrać sił i zapomnieć o codziennych obowiązkach, mogą spokojnie zaszyć się w jakiejś zatoczce i wystawić się na słońce. Z kolei ci, którzy chcą spalić zbędne kalorie lub po prostu pozbyć się nadmiaru energii, mają do wyboru mnóstwo atrakcji turystycznych w Litochoro Plaka, kurorcie leżącym 5km od samego Litochoro. Tutejsze plaże są piaszczyste, rozłożyste, z drobnymi kamykami  i doskonale zorganizowane tak, aby przyciągać jak najwięcej ludzi.

Okolice miejscowości są równie malownicze – w którą stronę by się nie udać, znajdzie się coś interesującego. Przykładowo, leżący niedaleko Olimpu Platamonas to piękny ośrodek turystyczny z mnóstwem drzew oliwnych i platanów. Znajduje się w nim majestatyczny zamek, w którym każdego roku w sierpniu odbywa się Festiwal Olimpu. Jest tu także port rybacki i rynek z cerkwią.

Z Katerini rozciągają się najpiękniejsze widoki na Olimp. Świetne położenie miasteczka pozwala podziwiać góry z każdej jego części. Z kolei w Korinos warto zobaczyć grobowce macedońskie i mieszczący się niedaleko klasztor Agios Georgios. Turystów szczególnie kusi piaszczysta, 3-kilometrowa plaża, szeroka na ponad 100 metrów. Ponadto z Korinos łatwo się dostać na półwysep Chalkiddiki.

Jeśli natomiast ktoś chce wybrać się na tradycyjny targ, na którym pojawiają się artyści i rzemieślnicy z całego świata, koniecznie musi przyjechać do Leptokarii. Oko przykuwa również zabytkowa zabudowa bazyliki i rynku, a także przepiękny park.

Campingi w Litochoro i okolicy

Tereny otaczające Litochoro kuszą atrakcjami i najlepiej zwiedzać je turystom zmotoryzowanym. Z myślą o nich powstało kilka kampingów, a większość jest bardzo polecana przez byłych gości. Jednym z nich jest kamping Mitikas (Gritsa Litochorou, Litochoro 60200), nazwany tak na cześć najwyższego szczytu masywu. Jest tu zielono i czysto, kamping otacza ponad 200 drzew, a woda, jaką udostępnia się turystom, pochodzi ze źródeł tryskających w górach. Na terenie kampingu mieści się tradycyjna grecka restauracja, supermarket, gościom podaje się codziennie świeże owoce, sałatki, potrawy mięsne i dania z ryb – nie sprawia żadnych problemów skompletowanie menu dla turystów będących wegetarianami.

Za dobę pobytu trzeba tam zapłacić 5-6 euro, 5,80-6,50 euro/dobę wynosi opłata za miejsce dla campera, natomiast dostęp do elektryczności, bez względu na porę roku, kosztuje 3,50 euro/dobę.

Drugim godnym uwagi miejscem jest kamping Poseidon Beach. Leży zaledwie 300m od zamku w Platamonas, tuż przy plaży N. Panteleimon. Mieszcząca się na terenie kampingu restauracja oferuje gościom bogaty wybór wyśmienitych greckich potraw, drinków i lodów. Miejsce parkingowe dla campera kosztuje tu, w zależności od sezonu, 9,50-6,50 euro/dobę, cena noclegu osoby dorosłej wynosi 7-4,50 euro/dobę, zaś dostępu do elektryczności – 3,50 euro/dobę.

Warto przemyśleć także ofertę znajdującego się niedaleko kolejnego kampingu, Kalamaki (M. Alexandrou, 60065 Platamon). Orientacyjnie ceny pobytu oscylują tu w granicach 26-34 euro/dobę (wliczając opłatę za miejsce dla kampera i nocleg 2 osób). Od maja do września na terenie kampingu działa świetnie wyposażony sklep, w którym można codziennie kupić świeży chleb. Przez cały rok można korzystać z baru, dozwolone jest również przywiezienie czworonoga.

Wakacje w raju

Jak widać, turyści, którzy przyjeżdżają w te rejony, mają szansę za jednym razem poznać wiele pięknych miejsc. W samym Litochoro, prócz wspinaczek czy spacerów na Olimp i Góry Pieryjskie, mogą zagrać w tenisa w klubie sportowym, pojeździć konno i skoczyć ze spadochronem. Jest tu także kilka sklepów, w których można kupić pamiątki i tradycyjne wyroby, nie brakuje również tawern i restauracji. Słowem, podczas pobytu wszystkimi zmysłami poczujemy, że jesteśmy w cudownym miejscu. Świetne jedzenie, szum fal, złocisty piasek pod stopami, promienie słońca i różnorodność rozrywek nie pozwolą nam wyjechać stąd bez żalu.

Ken.G
Ken.G

Z zawodu pisak, z zamiłowania kociara. Kiedyś zobaczy co jest za Uralem - dobrnie aż do Władywostoku. A póki co, kiedy może, cieszy się słońcem krajów południowej Europy. I też jest fajnie ;)

Czytaj także