Ruciane-Nida, perła Mazur

Mazury to jeden z najpiękniejszych regionów Polski. Od lat cieszy się ogromnym powodzeniem wśród turystów – najbardziej oblegany jest w okresie od lipca do sierpnia, ale i poza sezonem nie brak chętnych do spędzenia urlopu nad Wielkimi Jeziorami Mazurskimi. We wrześniu zjeżdżają tu miłośnicy spokoju i ciszy, to także czas żeglarzy. Zimą na zamarzniętą taflę wychodzą narciarze biegowi, amatorzy żeglarstwa lodowego, wędkarze podlodowi i fani nurkowania pod lodem. Coraz popularniejszym sportem jest tzw. trip skating, czyli jazda na łyżwach po naturalnym lodzie.

Urlop na mazurskim jeziorem

Każdego roku na Mazurach wypoczywają tysiące Polaków, a także osoby przyjeżdżające na urlop z Niemiec, Wysp Brytyjskich czy Ukrainy. Według GUS w 2016 roku to mieszkańcy tych państw odwiedzali nasz kraj najliczniej. Nic dziwnego, że spodobały im się pejzaże mazurskich jezior oraz bogata oferta ośrodków turystycznych, które – widząc rosnące z roku na rok zainteresowanie – prężnie ją rozwijają. Na szlaku Wielkich Jezior Mazurskich, w sercu Puszczy Piskiej, leży jedna z najpopularniejszych miejscowości turystycznych Mazur, Ruciane-Nida. To ważny punkt w żegludze mazurskiej – bez problemu można dopłynąć z niej np. do Węgorzewa, Giżycka czy Mikołajek. Uroda okolicznych akwenów oraz ich imponująca liczba zachwyci każdego miłośnika wypoczynku pod żaglami. Równie szczęśliwi będą kajakarze, zwłaszcza ci, którzy wybiorą się na spływ Nidką i Krutynią. Nad pobliskimi jeziorami (Guzianka Wielka i Nidzkie) rozlokowało się kilkanaście ośrodków turystycznych, są tu przystanie żeglarskie i, oczywiście, plaże. Wymieniając zalety miejscowości, nie można pominąć zieleni otaczającej Ruciane-Nidę. Prawie 15 ha gminy to tereny wchodzące w skład Mazurskiego Parku Krajobrazowego. Lasy sosnowe i bory liściaste Puszczy Piskiej są tu wyjątkowo piękne. Wśród nich prym wiodą dęby królewskie mające 500 lat oraz 200-letnia sosna pospolita „Lira”. Wraz z głazami narzutowymi tworzą wizytówkę rejonu.

Wakacje na Mazurach

Turyści planujący spędzić urlop na kempingu na Mazurach, będą zadowoleni z pobytu w Rucianym-Nidzie. To doskonała baza wypadowa do żeglugi szlakiem Wielkich Jezior Mazurskich, a przy tym świetny punkt startowy wszelkich wycieczek, czy to pieszych, czy rowerowych. Jak nigdzie indziej wypoczną tu osoby kochające przyrodę – bogactwo fauny i flory to jeden z wielu atutów rejonu. Ci, dla których udany urlop musi być aktywny, mogą poznać wzdłuż i wszerz powierzchnię pobliskich jezior, w tym Guzianki, idealnego miejsca do uprawiania sportów wodnych. Atrakcyjne jest zarówno samo Ruciane-Nida, jak i jego okolica. W sąsiedztwie znajduje się słynna leśniczówka Pranie, wielokrotnie opisywana przez Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego, obecnie muzeum poświęcone poecie. W miejscowości o nazwie Zgon narodziło się kilka dzieł Igora Newerlego, pisarza i pedagoga. W leżącym ok. 10 km od Rucianego-Nidy Kadzidłowie znajduje się Prywatny Park Dzikich Zwierząt, zamieszkany m.in. przez wilki, daniele, łosie i jelenie. W Popielnie można spotkać bobry, żubronie i sarny, hoduje się tu również koniki polskie.

Camping w Rucianym-Nidzie

Ci, którzy chcą spędzić wakacje w Rucianem-Nidzie, mogą zatrzymać się na campingu nad jeziorem Bełdany. Mieści się na terenie ośrodka PTTK Kamień (Camping nr 5 Kamień). To Klub Mila Kamień, obiekt kierujący swoją ofertę do rodzin z dziećmi, miłośników przyrody i sportów wodnych. Jego wnętrza w odcieniach bieli i błękitu oraz marynistyczne dodatki upewniają gości, że przebywają w miejscu idealnym dla fanów żeglarstwa. Urlopowicze mają do dyspozycji bogate zaplecze sportowo-rekreacyjne, począwszy od 3 boisk, plaży z kąpieliskiem, zewnętrznym basenem rekreacyjnym, przez nowoczesną ekomarinę z wypożyczalnią rowerów i sprzętu wodnego, a skończywszy na stanowisku na ognisko. Maluchy mają 4 place zabaw, salę gier i labirynt z basenem kulkowym. Klub dba też o podniebienia gości. Na jego terenie działają 2 restauracje: Bosmańska, w której można zjeść śniadanie i domowy obiad, oraz Kapitańska, idealna dla miłośników burgerów, dań z grilla i pizzy – ponoć najlepszej w okolicy. Czy jest coś przyjemniejszego niż posiłek na tarasie z panoramicznym widokiem na jezioro?