Surfing z Fiatem 500L

Surfing z Fiatem 500L – główne zdjęcie

Co wziąć ze sobą na plażę? Może być koc, pompowany materac, deska surfingową i Fiat 500L. Ale ten ostatni koniecznie w wersji plażowej!

Niestety, zrealizowanie tego planu nie będzie łatwe, ponieważ na razie Fiat deklaruje, że plażowy Fiat 500L jest jedynie pojazdem koncepcyjnym, przygotowanym specjalnie na imprezę surfingową Vans US Open of Surfing. Aby zobaczyć ten samochód, należałoby się wybrać do Huntington Beach i to szybko, bo mistrzostwa wkrótce się skończą.

No, chyba, że Fiat jednak zmieni zdanie i po ciepłym przyjęciu tego auta przez widzów oraz media z całego świata zdecyduje, że concept car wart jest jednak rozwinięcia do postaci handlowej.

Plażowe oświetlenie

Samochód opracowano, rzecz jasna, w taki sposób, aby wpisał się w gusta miłośników surfingu.

Z zewnątrz poznamy go przede wszystkim po charakterystycznym przodzie, który znacznie różni go od wersji dostępnych w salonach sprzedaży. W nowy, wysoki przedni zderzak wkomponowane zostały cztery otwory. Ten rodzaj atrapy chłodnicy pełni jednocześnie funkcję oświetleniową, ponieważ w każdym otworze znajdują się diody LED, tworzące kształt koła. W dolnej części zderzaka zamieszczono światła przeciwmgłowe.

260_surfing_500l01jpg

Oświetlenie to ma umożliwiać surferom organizowanie imprez na plaży także nocą. Strumień światła z przedniej części samochodu podobno w wystarczający sposób może oświetlić spory obszar.

Uwagę przykuwa także dach pomalowany we wzór szachownicy, z przymocowanym do niego bagażnikiem dachowym. Bagażnik może pomieścić trochę plażowych akcesoriów, ale przede wszystkim mają się na nim zmieścić dwie deski.

Z boku samochód wyróżniają czarne alufelgi. Poza tym samochód utrzymano w marynistycznych, granatowo-białych barwach.

Kolorowe wnętrze

Co innego w środku, bo tam znajdziemy znacznie więcej kolorów. Uwagę przykuwa przede wszstkim deska rozdzielcza, która od razu zdradza, że concept car powstał we współpracy z marką Vans, firmującą obuwie i akcesoria sportowe.

To właśnie logo tej firmy w wielu wersjach kolorystycznych zdobi kokpit. W pierwszym momencie budzi to skojarzenia z graffiti, a po bliższym przyjrzeniu, z literami wycinanymi z gazet, czy też z naklejkami.

Na granatowych, płóciennych obiciach foteli znalazły się wzory, które niektórym mogą się skojarzyć z... liśćmi marihuany. A może to liście palmy? Tego nie rozstrzygniemy.

Zagłówki są białe, natomiast pedały otrzymały brązowe nakładki z geometrycznymi wzorami, które przypominają podeszwy butów.

Koncepcyjna wersja Fiata 500L napędzana jest standardowym, 1,4-litrowym czterocylindrowym silnikiem z turbodoładowaniem o mocy 160 KM i z 6-biegową skrzynią biegów.

Nie o prezentację możliwości technicznych chodziło jednak tym razem. Celem było pokazanie, że Fiat potrafi przygotować samochód, który klimatem świetnie wpisze się w surfingowy styl. I to właśnie się udało.

Surfing z Fiatem 500L – zdjęcie 1
Surfing z Fiatem 500L – zdjęcie 2
Surfing z Fiatem 500L – zdjęcie 3
Surfing z Fiatem 500L – zdjęcie 4
marcin
marcin

Czasem lepiej zbłądzić, niż zbyt nachalnie pytać o drogę. Aldous Huxley

Czytaj także